Blog
się zakurzył dość sowicie, ale ostatnimi czasy właściwie prawie nic nie
oglądałem (pomijając Avengers w kinie – wow!), a i weny niedostatek. Wczoraj
udało mi się jednak obejrzeć jeden z oczekiwanych przeze mnie filmów
zeszłorocznych, mianowicie Muppety. Jakiż to sympatyczny film!